Często pytacie czy chory już potrzebuje respiratora oraz jak załatwić wentylację domową.
Ważne jest określenie momentu, w którym celowe jest rozpoczęcie wspomagania oddechowego za pomocą respiratora.
Zbyt późne włączenie wentylacji mechanicznej i wspomagania respiratorem naraża chorego na niepotrzebnie przedłużony okres hipowentylacji pęcherzykowej i spadek komfortu życia oraz ryzyko
wystąpienia powikłań ze strony układu oddechowego i krążenia.
Zbyt wczesne natomiast włączenie wentylacji respiratorem, kiedy upośledzenie oddychania jest jeszcze niewielkie, nie da choremu żadnych widocznych korzyści, a tylko utrudni mu życie i zniechęci na przyszłość do tego sposobu leczenia.
Wspomaganie respiratorem rozpoczęte w odpowiednim momencie pozwoli na zmniejszenie lub eliminację niekorzystnych objawów hipowentylacji pęcherzykowej, co może istotnie poprawić komfort
codziennego życia, opóźnić może rozwój niewydolności oddechowej i zmniejszy ryzyko występowania powikłań płucnych.
Lista objawów niedostatecznego wentylowania płuc (czyli inaczej hipowentylacji pęcherzyków płucnych) i gromadzenia dwutlenku węgla przedstawiona jest w załączonej tabeli.

Są trzy drogi, którymi można załatwić wentylację domową:
1. Skontaktować się z ośrodkiem wentylacji domowej działającym na terenie Twojego województwa i on pokieruje co dalej.
2. Wziąć skierowanie od swojego neurologa na kwalifikację do wentylacji mechanicznej na oddział neurologiczny lub pulmonologiczny.
3. W przypadku szybko narastającej niewydolności oddechowej udać się na SOR.
Jak można znaleźć ośrodek wentylacji domowej działający w Twoim województwie?
1. Wejdź na stronę: https://gsl.nfz.gov.pl/GSL/GSL/LeczenieDomowe
2. Następnie w specjalizacji wybierz „Długoterminowa opieka domowa dla pacjentów wentylowanych mechanicznie”
3. Wpisz swoje województwo
4. Kliknij „szukaj”
W celu kwalifikacji do respiratora nieinwazyjnego wykonuje się w szpitalu takie badania jak:
1. Gazometria
2. Spirometria
3. Rentgen płuc
4. Całodobowe mierzenie saturacji
Trudno przewidzieć ile dni będzie się w szpitalu, w przypadku respiratora nieinwazyjnego niektórzy chorzy są zakwalifikowani po jednym dniu, inni po trzech, a u niektórych pobyt się przedłuża, bo np. szpital nie może znaleźć ośrodka wentylacji domowej, który chciałby przyjąć chorego. W przypadku respiratora inwazyjnego nie da się określić długości pobytu w szpitalu, ponieważ zabieg tracheostomii wykonywany jest w znieczuleniu ogólnym i nie wiadomo jak chory zareaguje.