Mutacje genów paraoksonaz zwiększają ryzyko zachorowania na SLA

28 maja 2007, 15:55

 

Podobne wyniki uzyskali również w niezależnym badaniu amerykańscy badacze z North-Western Institute w Chicago. Wyniki obu badań, poprzedzone komentarzem redakcyjnym, zostały opublikowane we wrześniu 2006 roku w prestiżowym czasopiśmie naukowym”Neurology”, organie Amerykańskiej Akademii Neurologii. Wyniki pracy rzucają nowe światło na przyczynę SLA i dają podstawy do podjęcia szeroko zakrojonych badań nad zależnością typu gen – środowisko w SLA i innych chorobach neurodegeneracyjnych.

Paraoksonazy to enzymy o wielokierunkowym i nie do końca poznanym działaniu, które powodują m.in detoksyfikację gazów bojowych (soman, sarin), związków fosforoorganicznych (pestycydy, herbicydy), oraz chronią organizm przed niekorzystną dla niego peroksydacją czyli nadmiernym utlenowaniem, lipidów w warunkach stresu oksydacyjnego, a więc nadmiaru tzw. wolnych rodników, w tym aktywnego tlenu. Warianty genów paraoksonaz – występujące znacznie częściej u chorych na SLA niż w ogólnej populacji, zarówno polskiej, jak i amerykańskiej, są odpowie dzialne za niższą aktywność tych enzymów. Na aktywność

pa raokosonaz ma również negatywny wpływ palenie papierosów czy nadużywanie alkoholu, a niektóre leki, np. obniżające poziom cholesterolu statyny i fibraty, zwiększają tę aktywność. Może to tłumaczyć, dlaczego u niektórych osób negatywne skutki różnych, tzw. środowiskowych czynników ryzyka zachorowania, tj. palenie papierosów, ma znacznie większe niż u innych.

Na podstawie uzyskanych wyników dr Agnieszka Słowik wy sunęła hipotezę, że genetycznie uwarunkowana, obniżona aktyw ność paraoksonaz u ludzi narażonych na nadmierną peroksydację lipidów lub na działanie niektórych związków chemicznych jest kluczowym elementem mechanizmu odpowiedzialnego za zachorowanie na SLA. Prowadzi to do zaburzenia równowagi między nadmierną oksydacją lipidów (wywołaną stresem oksydacyjnym) a wydolnością systemu antyoksydacyjnego organizmu, w skład którego wchodzą paraoksonazy. Nadmierna peroksydacja lipidów głównego składnika błony komórkowej neuronów, od dawna uważana jest za jeden z kluczowych mechanizmów odpowiedzialnych za proces zwyrodnieniowy w mózgu człowieka. Prace dr Agnieszki Słowik i autorów amerykańskich wskazują, że do nadmiernej peroksydacji lipidów dochodzi w wyniku niewydolności systemu antyoksydacyjnego spowodowanego niekorzystnym wariantem polimorfizmów genów paraoksonaz i wynikającym stąd obniżeniem aktywności tych enzymów. Kluczowe znaczenie paraoksonaz, a nie innych enzymów antyoksydacyjnych (np. dysmutazy nadtlenkowej odpowiedzialnej za niektóre przypadki rodzinnego SLA) w tej chorobie, a prawdopodobnie również w innych chorobach neurodegeneracyjnych, może wynikać z faktu, że enzymy te związane są z cholesterolem HDL i mogą przechodzić przez barierę krew–mózg.

Wyniki tych badań, a przede wszystkim sformułowana na ich podstawie przez dr Agnieszkę Słowik hipoteza, stanowią dobry punkt wyjścia dla kolejnych badań dokumentujących znaczenie relacji, jaka zachodzi we wzajemnym oddziaływaniu genów i środowiska (używki, styl życia, dieta itd.) dla powstania choroby takiej jak SLA czy inne choroby neurodegeneracyjne. Dr Haley, znany w USA badacz powikłań neurologicznych u żołnierzy biorących udział w I wojnie w Zatoce Perskiej i autor pracy, która udokumentowała częstsze występowanie SLA u weteranów tej wojny, sugeruje nawet, że udokumentowana u szczurów terapia genowa, prowadząca do zwiększenia aktywności paraoksonaz, może w przyszłości być zastosowana u ludzi z niekorzystnym wariantem genetycznym, narażonych na zwiększoną peroksydację lipidów, np. u żołnierzy przed podjęciem działań wojennych, rolników narażonych na działanie związków fosforoorganicznych czy wyczynowych sportowców. Na pewno w niedalekiej przyszłości pojawią się też badania oceniające profilaktyczną wartość leków, które jak wiadomo, zwiększają aktywność paraoksonaz, np. statyn czyfibratów w chorobach neurodegeneracyjnych.

Warte podkreślenia jest, że badania zespołu Kliniki Neurologii CM UJ w Krakowie zostały wykonane nie tylko na polskim materiale (w badaniu uczestniczyli pacjenci diagnozowani w Poradni Chorób Neuronu Ruchowego Kliniki Neurologii w Krakowie, którą prowadzi dr Barbara Tomik), ale również w całości we własnym, przyklinicznym laboratorium. Klinika Neurologii współpracuje z kilkoma ośrodkami naukowymi w USA, m.in. z dr Denis Figlewicz z Ann Arbor University, znanym badaczem w zakresie biologii SLA i współautora tej pracy. Kilka lat temu dr Słowik przebywała na stażu naukowym w laboratorium dr Figlewicz, gdzie uczyła się technik biologii molekularnej, które pomogły jej w stworzeniu polskiej pracowni przy Klinice Neurologii.

Na podstawie artykułu prof. Andrzeja Szczudlika zamieszczonego w Alma Mater

Kontakt

Dignitas Dolentium 
ul. Gorczańska 26
34-400 Nowy Targ
Polska

Wspomóż

Numer KRS: 0000287744
Numer konta:
76 1600 1198 1841 2902 7000 0001,
Bank BGŻ BNP Paribas S.A.
61 1240 4432 1111 0000 4721 0358,
Bank PEKAO S.A.