Doświadczenie polegało na wstrzykiwaniu chorym myszom (model mysi MND) komórek macierzystych w dolne partie rdzenia kręgowego. Ku zaskoczeniu badaczy okazało się, że pomimo nieprzyjaznego środowiska w otoczeniu dotkniętych chorobą komórek, komórki macierzyste zaczęły zmieniać się w zdrowe neurony tworząc nowe połączenia nerwowe. Myszy z wstrzykniętymi komórkami macierzystymi żyły dłużej (86 dni po wstrzyknięciu w porównaniu do 75 dni po wstrzyknięciu martwych nieaktywnych komórek macierzystych) . Trzeba podkreślić, że zabieg ten dotyczył jedynie dolnej partii rdzenia kręgowego więc pomijał sporą część ośrodkowego układu nerwowego. Będą prowadzone dalsze badania.
http://news.independent.co.uk/world/science_technology/article1876678.ece